wtorek, 12 lutego 2013

poezja dykcyjna



Przeczytaj na głos wszystkie wiersze. Zwracaj szczególną uwagę na samogłoski, przesadnie artykułuj. Najlepiej nagraj siebie, odsłuchaj, popraw błędy. W ramach ćwiczeń, zrób to parę razy. Coraz to szybciej.  


Autor nieznany 
Para żubrów z Białowieży
w puszczy jeża wzrokiem mierzy.
Podejrzliwie i ostrożnie.
Pani Żubr się zbliża trwożnie
i tak męża pyta: „Jerzy,
cóż za zwierzę tutaj bieży?
Grzbiet kolcami najeżony,
sterczą igły z każdej strony,
noskiem rusza, je jeżynkę,
spójrz na słodką tę kruszynkę.”
Żubr na żonę popatruje:
„Toż to jeż w ściółce buszuje”
A Żubrzycy, Katarzynie,
widok ten – jeża w jeżynie -
oczy zaszklił i rozjarzył,
bo szkrab mały się jej marzył,
więc mężowi mierzwiąc grzywę
rzuca słowa te lękliwe:
„Bo Żbikowie zza rzeczułki 
wychowują dwie gżegżółki.
Żbik Ci nawet mówił: Żubrze,
Żonie swej żubrzątko zróbże.”
Widzi jednak Katarzyna,
że się Żubr na myśl tę zżyma.
Czując, że nic nie pomoże
tak szepnęła: „Jerzy, może
skoro nie chcesz mieć żubrzątek
…miejmy jeża na początek?”

Siedzi gołąb na gruszy
grucha aż bolą uszy
oczy mruży i grucha
wprost z gołębiego serducha:
„Przeklęty chuligan Stach
pamiętam ptasi mój strach
gdy ten mnie z procy – buch!
Orzechem strzelił w ucho.
Poczułem, że ze mną krucho
otoczył mnie szary puch
a ja ach! a ja – uch!
z gruszy gruch!
dziobem w piach!
Aaa! mój słuch! – ach!
Odtąd ja – gołąb głuchy
gruchaniem swym straszę muchy
zastanawiając się po co
spotkałem ja Stacha z procą?!”

Hanna ProsnakParonomazja

Stoją w przeciągu pociągi
ciągnie ciąg na wylot
wylatuje z pociągu
mały ciągnik
w dół ciągnie go wietrzysko
wie że trzy przeciągi
wystarczą by z ciągnika
ciężkie zrobić złomowisko
złe jest w przeciągach
hulające wietrzysko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz